Niepozorna osada, której początki sięgają VIII i IX wieku, może się dzisiaj poszczycić nie tylko mnogością zabytków historycznych, ale i jedynym w Polsce uzdrowiskiem ze specjalnością kardiologiczną. Dzięki niezwykłemu mikroklimatowi z jakim mamy do czynienia w Nałęczowie, możliwa jest skuteczna rehabilitacja ludzi z problemami sercowymi i tętniczymi. Na ten niezwykły klimat wpływ mają uwarunkowania przyrodnicze, jak gleby lessowe, liczne wąwozy, a także bogata, różnogatunkowa flora. W Nałęczowie znajdują się również źródła wód mineralnych (to właśnie z niego otrzymujemy wodę „Nałęczowianka”).

Oprócz uzdrowiska miasto oferuje turystom ponad dwudziestohektarowy Park Zdrojowy, który funkcjonuje już od połowy XVIII wieku. Znajduje się tu słynny barokowy Pałac Małachowskich. Obiekt był wielokrotnie przebudowywany, ale do dzisiaj zachowały się liczne pamiątki po jego pierwotnym wyglądzie. W pomieszczeniach Pałacu, w których niegdyś przebywał pisarz Bolesław Prus, natrafimy na jedyne muzeum poświęcone jego pamięci i twórczości. Drzewostan Parku może się poszczycić swoją długą, bo niemal 190-letnią, historią. Podczas spacerów po Parku możemy podziwiać zarówno rodzime gatunki drzew, jak i egzotyczne rośliny pochodzące z Ameryki.

Nałęczów to też skupisko okazałych historycznie zabudowań w stylu willowym. Wille pochodzące z XIX oraz początków XX wieku są prawdziwą ucztą estetyczną. Mieszkańcami willi byli m.in. Stefan Żeromski wraz z małżonką oraz żona Józefa Becka. Nałęczów to również prawdziwa gratka dla ludzi kochających ruch na świeżym powietrzu. Oferuje on bowiem szereg szklaków spacerowych i turystycznych, od krótkich dystansów po prawdziwie maratońskie odległości, jak Szlak Wyżynny Zachodni o długości około 61 kilometrów czy szlak przez Płaskowyż Nałęczowski o długości 64 kilometrów. Dużą uwagą cieszy się też Nałęczowska Kolej Dojazdowa o trasie liczącej łącznie 54 kilometry. W okresie letnim w Nałęczowie napotykamy dużo atrakcji kulturalnych i sportowych, jak koncerty, festiwale, Tour de Pologne czy zawody balonowe.